Autor |
Wiadomość |
Emila |
Wysłany: Sob 16:27, 31 Mar 2012 Temat postu: Chrcielnica/kropielnica z Jaroszyna |
|
Polecam wszystkimi chętnym artykuł zamieszczony w Notatniku Janowieckim nr15 z 2008 roku a napisany przez Pana Filipa Jaroszyńskiego. Jest tam w sposób szczegółowy przedstawiona historia tego obiektu.Został on jak się okazuje odnaleziony przez rolnika z Jaroszyna podczas orania pola. Zamieszczone są tam także zdjęcia. To które znajduje się na forum przedstawia zabytek już zniszczony upływem czasu wcześniej był on o wiele większy. Obecnie znajduje się we wnętrzu groty częściowo wykutej na zboczu zamkowym w Janowcu. |
|
 |
mizaczek |
Wysłany: Pią 23:38, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
Kropielnica zawsze znajduje się przy wejściu do kościoła. Jest niewielka. Zanurzamy w niej palce w celu przeżegnania się. Chrzcielnica zazwyczaj stoi przy ołtarzu lub w bocznej nawie. Jak sama nazwa wskazuje służyła do chrztu. Dawniej zanurzano w niej dzieci. Chrzcielnice są często duże i ozdobne. Wykonane z kamienia, metalu lub drewna. Zamykane z wierzchu pokrywą. Ten obrazek sugeruje, że jest to chrzcielnica. Pozdrowienia |
|
 |
zibi |
Wysłany: Śro 19:43, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
nareszcie coś namacalnego i chyba jedynego co pozostało po tym kościele, tylko nie rozumie czy ta kropielnica spełniała też funkcję chrzcielnicy ale może mizaczek to by wyjaśnił? |
|
 |
msz58 |
Wysłany: Śro 18:57, 21 Lut 2007 Temat postu: Kropielnica,chrzcielnica |
|
Witam,
Dzięki uprzejmosci Pana Huberta Mącika z Muzeum Zamek w Janowcu, otrzymałem to oto zdjecie kropielnicy, znalezionej w Jaroszynie przez Pana Kozłowskiego w latach 60-tych, ostastniego prywatnego wlaściciela Zamku w Janowcu.
Kropielnica pochodzi z nieistniejącego juz ok. 280 lat kościoła w Jaroszynie.
Bardzo dziekuję Panu Hubertowi za okazaną pomoc.
Pozdrawiam, |
|
 |
zibi |
Wysłany: Pon 22:28, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
wracając do tematu, rozmawiałem w lecie z najstarszym z Jaroszyna, twierdził przekonywująco, że kościół stał na górce małej (teraz to miejsce obok wału ok 200 m przed nowym mostem) a więc nie tak blisko Wisły
śladem po nim są kości wykopywane przez stawiających domy mieszkańców a wiadomo, że cmentarze kiedyś były w bezpośrednim otoczeniu kościołów |
|
 |
zibi |
Wysłany: Nie 19:58, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
teraz to miejsce jest zasypane 5 metrowym piachem i chyba nigdy się niedowiemy, chyba że kiedyś woda wypłucze coś coś co mogło po nim pozostać |
|
 |
msz58 |
Wysłany: Nie 16:21, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
Ok. 40 lat temu, pamiętam, że na Wiśle w rejonie Jaroszyna jest taka łukowata dluga betonowa tama, odgradzajaca główny nurt od martwej odnogi, zalewu.
Na tej "martwej Wiśle" podczas niskiej wody wystawały czarne belki, połączone metalowymi klamrami. Drewno na pół przegnite, ale jeszcze mocne. Jako małe chłopaki buszowaliśmy tam, bo na drewnie było dużo zerwanych żyłek i haczyków. Mowiło się, że tam jest zatopiona łódz.Teraz myślę, że to może być pewną wskazówką ,gdzie był kościól w Jaroszynie.  |
|
 |
zibi |
Wysłany: Sob 20:16, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
Kozłowski znalazł tą chrzcielnicę w Jaroszynie gdzie służyła jednemu rolnikowi za podstawkę pod słup stodoły |
|
 |
msz58 |
Wysłany: Sob 13:55, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
Mija już tydzień jak wysłalem zapytanie do TPJ (Towarzystwo Przyjaciół Janowca) http://www.tpj.janowiec.pl/ czy nie wiedzą gdzie jest stara chrzcielnica z kościoła w Jaroszynie. Przypominam, że chrzcielnicę tą znalazł były wł. zamku p.Kozłowski. Na razie TPJ ne przysłało żadnych wyjaśnień. Szkodaby było gdyby chrzcielnica się gdzieś zapodziała. |
|
 |
zibi |
Wysłany: Nie 18:00, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
gościem byłem ja, szkoda że nikt więcej nie zagląda tutaj pomogli by może coś rozwikłać
znam starego Jaroszynianina, muszę z nim pogadać na te tematy
wydaje mi się, że Przerwa kiedyś była bajorem ale po przerwaniu wału ludzie ją tak nazwali, dodam, że była kiedyś głęboka na 8 metrów o czystym, piaszczystym dnie i jakie tam ryby były |
|
 |
msz58 |
Wysłany: Nie 16:49, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
Tak, to jest ta mapa. Wydaje mi się mniej dokładna od pozostałych. No ale jak się dokładnie przpatrzeć i przy dużej ilości dobrej woli, może i masz rację. Czyli zakładasz, że Przerwa już istniała w 1839 r ? |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 14:06, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
też mam mapę z 1839 r(K5S6) i coś w rodzaju wału zagiętego w miejscu Przerwy i ciągnącego się do folwarku Jaroszyn widać
babcia też mi opowiadała, że będąc małą dziewczynką była powóź podchodząca pod domy na Kozienickiej, myślę, że woda w miejscu Przerwy podsiąkła i przerwała ten pierwszy mały wał
pozdro |
|
 |
msz58 |
Wysłany: Pią 13:23, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
Wał przeciwpowodziowy wybudowany był w latach 1846 - 1856, jak podaje J. Janusz w swoim skrypcie.
Na mapie wojskowej z 1937 r Przerwa jest już zaznaczona. Natomiast na mapie z 1915
widać tylko lekkie zagięcie wału w tym miejscu. Na jeszcze wcześniejszej mapie z 1839 r. wału oczywiscie jeszcze nie ma zaznaczonego, ale i żadnej "Przerwy " tez nie widać. |
|
 |
msz58 |
Wysłany: Czw 21:42, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
Tak, to b. możliwe. na pewno stał nad samym brzegiem Wisły na wyspie zwanej Kępą. Swoją drogą kiedy powstała ta Przerwa. Moja śp. prababcia wspominala że chyba na początku 20 wieku. Coś ok. 1903-10. Wtedy podobno cała GP była zalana. |
|
 |
zibi |
Wysłany: Czw 20:35, 10 Lis 2005 Temat postu: kościół w Jaroszynie |
|
ten kościół ma wiele wspólnego z kościołem w GP, choćby to że stoi na Górze Jaroszyńskiej a jego historia jest fascynująca i tajemnicza
wybudowany w 1020 roku a więc jako jeden z pierwszych kosciołów na ziemiach polskich
wzniesiony na cześć pamięci po wizycie św. Wojciecha w miejscu gdzie odprawił msze świętą (wtedy nie istniała nawet GP)
tak nowa religia którą głosił kapłan o pieknej posturze i pieknie ubrany przypadła do gustu mieszkańcom, że gdy dowiedzieli się że został świętym wznieśli na jego cześć kościół który stał 600 lat
potem powodzie i biedne czasy i po kościele został kamień na którym Wojciech odprawiał msze, ten kamień leżał do 2004 roku przed wejściem na cmentarz, teraz nie ma czyżby trafiła go Kosa?
teraz pytanie szczególnie do experta Maćka-w którym miejscu dokładnie stał ten kościół, z tego co ja wiem to gdzieś w okolicy tzw. Przerwy(inaczej Dół Jarosza)
jest tu trochę tajemnicy bo niektórzy mówia, że w którąś noc w roku słychać nad Przerwą dzwon kościelny, a kosciół zapadł sie pod dnem z powodu grzechów mieszkańców
pozdrawiam |
|
 |